Podatek „Belki” do zmiany?
- Wysłane przez Patrycja Szewczyk
- Data 2 listopad 2022
Podatek „Belki” do zmiany? Czyli rząd znowu bawi się w Robin Hooda i podwyższa podatki udając, że je obniża..
Popularny podatek „Belki” czyli podatek od zysków kapitałowych to w największym skrócie podatek, który musimy zapłacić od tego, że mamy środki pieniężne i na nich zarabiamy.
Dotyczy on lokat i depozytów bankowych, papierów wartościowych czy też obligacji.
Założenie jest takie, że jak zarobię 10.000 zł (które już były przecież opodatkowane) i włożę te pieniądze do banku, a bank naliczy mi powiedzmy 3 % w skali roku czyli 300 zł to od tego bank potrąci mi jeszcze 57 zł.
W ostatnim czasie coraz głośniej podnoszą się głosy o likwidacji tego podatku - Ministerstwo Finansów ma podobno jednak inne plany…
Założenie jest takie, że wprowadzona zostanie kwota wolna (najprawdopodobniej 10.000 zł) od której podatek nie będzie liczony
ALE jednocześnie podstawowa stawka podatku zostanie podniesiona do 20 %
Oznacza to tyle, że każdy kto ma zyski kapitałowe do 200.000 zł rocznie generalnie na zmianach zyska, a pozostali, co do zasady stracą, czyli zabierzemy bogatym i damy biednym, a rząd nie dołoży złotówki..
Robin Hood by się nie powstydził